Kultowa biografia króla koszykówki, powszechnie uznawana za najlepszą książkę o Michaelu Jordanie, jaka kiedykolwiek się ukazała. Roland Lazenby przez blisko 30 lat śledził karierę MJ-a i był świadkiem tego, jak z nieopierzonego chudzielca przemienił się w rozpoznawalnego na całym świecie ambasadora koszykówki.Dzieło amerykańskiego dziennikarza sportowego powstało na podstawie niezliczonych rozmów z przyjaciółmi, kolegami z parkietu oraz członkami rodziny koszykarza, a także nim samym. Dzięki temu "Michael Jordan. Życie" to książka ujawniająca najpełniejszą i niezwykle fascynującą historię nie tylko sportowca, ale też człowieka i ikony współczesnego sportu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Sławomir Mrożek i jego nieznane oblicze. Małgorzata I. Niemczyńska napisała portret Sławomira Mrożka, odsłaniając wiele nieznanych faktów z życia pisarza. Przypomina jego wczesną, zapomnianą twórczość, jak chociażby pierwszy w historii Polski komiks o superbohaterze czy napisaną wspólnie z Brunonem Miecugowem powieść o senatorze McCarthym, która nie znalazła się w "Dziełach zebranych". Przedstawia Mrożka-filmowca, jego wcielenie kompletnie dziś niznane. Opisuje jego losy wojenne, które w większości jego biogramów są kompletnie lekceważone, a tymczasem miały kluczowy wpływ na ukształtowanie się jego osobowości. Demaskuje jego autokreacje i zagląda do akt IPN. Odsłania kulisy decyzji o publikacji intymnych zapisków, w których Mrożek się obnaża jako neurotyk. Koncentruje się wokół ludzi z jego otoczenia i związanych z Mrożkiem miejsc, wśród których jest np. malowniczy Dom Literatów, w którym mieszkali w swoim czasie m.in. Szymborska, Kisielewski, Słomczyński, Gałczyński czy Różewicz. Ale są też Chiavari, Paryż, Meksyk.Autorka składa ukłon dla literackiego geniuszu bohatera i przedstawia dwa oblicza Mrożka: wielkiego pisarza i trudnego człowieka.
UWAGI:
Bibliogr. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wnikliwe studium opętania władzą, rzucające nowe światło na postać włoskiego dyktatora. Wizerunek Mussoliniego i Hitlera, a także stworzonych przez nich reżimów zlał się ze sobą do tego stopnia, że twórca faszyzmu zniknął w cieniu Führera, uznany za jego nieudane wcielenie albo wręcz komiczną kopię. Tymczasem to właśnie władza Mussoliniego miała o wiele bardziej totalny charakter, a stworzony przez niego system był całkowicie zależny od jednego, owładniętego manią wielkości dyktatora. Można sobie wyobrazić ideologię nazistowską, jej zbrodnie i rytuały bez Hitlera. Komunistyczny terror istniał zarówno przed, jak i po Stalinie. Trudno jednak wyobrazić sobie faszyzm bez Mussoliniego - twórcy mitologii, stanowiącego jednocześnie jej ucieleśnienie. Zbrodniarze, którzy znajdowali się w bliskim otoczeniu Hitlera - Göring, Goebbels, Himmler, i wielu innych - mieli własny charakter, ściśle określony zakres władzy, a czasem nawet cieszyli się osobistymi sukcesami. Stalin przeprowadzał kolejne czystki na szczytach władzy i niszczył prawdziwych albo urojonych rywali, ale w dniu jego śmierci nadal żył Beria i wielu mu podobnych. Tymczasem całe otoczenie Mussoliniego stanowiło jedynie blade tło dla dyktatora, który sprawował pełnię władzy i bez namysłu wprowadzał w życie najmroczniejsze wizje, jakie podsuwała mu wyobraźnia. Mussolini sam obsadzał najwyższe stanowiska w państwie i wymieniał urzędników na każdym szczeblu, mógł wedle uznania zmieniać konstytucję i dla kaprysu wywoływał wojny, okupione hekatombą ofiar. "Mussolini" Görana Hägga to wnikliwe studium opętania władzą, rzucające nowe światło na postać włoskiego dyktatora.
UWAGI:
Tyt. oryg.: Mussolini : en studie i makt, 2008. Bibliogr. s. [435]-438. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Statecznej żonie kupca Lisie del Giocondo nie wypadało się uśmiechać - jednak Leonardo da Vinci widział w niej "figlarkę". Co wydarzyło się między nimi, że świat do dziś podziwia tajemniczy uśmiech Mony Lisy?
"Nineczko, Ty jedna, a poza tym dupy i ofszem, ale to nie to" - pisał Witkacy do żony. To Nina trzymała go przez lata przy życiu. "Nie opuszczaj mnie, bo się zabiję albo zwariuję". Po jego śmierci nikt nie miał wątpliwości, że tylko ona mogła odwieść Witkacego od samobójstwa.
Gdy Salvador Dali przybył do Ameryki z obrazem Portret Gali z dwoma kotletami na ramionach, dziennikarze rzucili się, by pytać o ten dziwny obraz. - Dlaczego namalował pan żonę z kotletami? - Uwielbiam kotlety i uwielbiam moją żonę - odpowiedział. - Nie widzę powodu, żeby nie malować ich razem.
Niezwykłe osobowości, femmes fatales, muzy. Jaką cenę zapłaciły za nieśmiertelność? Historie kobiet z obrazów są zaskakujące i do bólu prawdziwe. Czasem pełne ciepła. Czasem tragiczne. Zawsze fascynujące.
UWAGI:
Bibliogr. s. 255-261. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Agata Tuszyńska sięgnęła w niebanalny, nowy dla siebie sposób, do mało znanego wątku z życia Schulza. Do jego związku z drohobycką pięknością, nauczycielką Józefiną Szelińską, jedyną kobietą, którą nazywał narzeczoną. Jedyną, do której napisał ponad 200 listów (wszystkie zaginęły), tą, której zadedykował Sanatorium pod Klepsydrą i z którą planował przyszłe życie. Niewiele z tych planów wyszło, niewiele zostało po nich śladów. Bruno, przywiązany do swoich krajobrazów, stylu bycia, pisarskiej samotności, nie znalazł w sobie dość siły, by zostać mężem Juny. Tak jakby Artysta pokonał w nim Mężczyznę. Muza przeżyła Artystę. Żyła po wojnie skromnie, unikała świata literackiego, pozostawała jednak ciągle wierna pamięci Brunona. Przez ponad pół wieku była świadkiem narastania jego pośmiertnej sławy. O tej wierności i o tej sławie jest książka Agaty Tuszyńskiej. Wysmakowana i różnorodna jak apokryf - język dokumentu łączy się tu z literacką fikcją, fakty z fabularnymi domysłami. Mówi o historii Juny i Brunona najwięcej, ile w tej chwili możliwe. Skoro zdani jesteśmy tylko na ślady w czyjejś pamięci, na strzępki wspomnień, urywki listów...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni