Marta pobiła na śmierć osiemdziesięcioletnią staruszkę, ale w celi wyplata z czułością bransoletki dla córki. Wanda urodziła ośmioro dzieci. Jednego synka wciąż usiłuje znaleźć - ponieważ zaginął, uznano, że go zabiła. Larysa napadła i pobiła, bo była na głodzie. Dagmara za szybko władowała się w dorosłość. Danusia to mała dziewczynka w ciele dojrzałej kobiety, nigdy nie zaznała czułości ani miłości.
Katarzyna Borowska i Anna Matusiak-Rześniowiecka pojawiły się w warszawskim areszcie na Grochowie, aby wysłuchać osadzonych tam kobiet. Dwanaście więźniarek zgodziło się opowiedzieć im swoje historie, bo jak same mówią: "może ich niełatwe życie posłuży komuś za przestrogę, może ustrzeże przed błędem, które one popełniły".
Są w różnym wieku, na koncie mają różne paragrafy, przed sobą różne wyroki. Dzieli je bardzo wiele, łączy cela, więzienny korytarz, złamany życiorys i jedno marzenie - żeby zacząć od nowa, jeszcze w życiu trochę pożyć. Normalnie.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Katarzyna Borowska, Anna Matusiak-Rześniowiecka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka Jürgena Rotha osadza wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku w szerszym kontekście rosyjskiej historii, wewnętrznych i zewnętrznych wojen prowadzonych przez Putina, a także powiązań między rosyjską mafią a biznesem. Roth alarmuje, że choć od tragedii smoleńskiej minęło już ponad sześć lat, do tej pory nie została przeprowadzona wyważona ocena jej przyczyn. Każda krytyka oficjalnych raportów na temat okoliczności katastrofy była deprecjonowana jako teoria spiskowa i wytwór fantazji niezrównoważonych polityków. Z trudną do wytłumaczenia zaciekłością wyciszano wszelkie kwestie wskazujące na to, że w Smoleńsku mogło dojść do zamachu. Groteską jest przedstawianie oficjalnych rosyjskich ustaleń jako szczególnie poważnych czy wiarygodnych, co choćby w kontekście katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego MH-17 na Ukrainie lub aneksji Półwyspu Krymskiego jest wyjątkowo cyniczne. Po zmianie sytuacji politycznej w Polsce autor postanowił przedstawić opinii publicznej kolejną - po "Tajnych aktach S" - publikację, w której rozszerza swój punkt widzenia na katastrofę smoleńską. Aby umożliwić czytelnikowi dokonanie samodzielnej oceny faktów, cytuje w całości raport Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) wraz z załącznikami.