Innej drogi niż pod górę po prostu nie ma. Polki budowały legendę światowego himalaizmu. To one były pierwsze. Ich życiorysy to gotowe scenariusze filmowe. Wanda Rutkiewicz nieraz spojrzała śmierci w oczy. Dobrosława Miodowicz-Wolf umarła, pomagając innym. Halina Kruger-Syrokomska zasnęła w namiocie na wysokości kilku tysięcy metrów i nigdy się nie obudziła. Ale te, które przeżyły, mówią: góry są po to, żeby w nich żyć, a nie umierać. Przez wiele lat zmagały się z własnym środowiskiem - pełnym męskiego szowinizmu i dyskryminacji. O swoją pozycję musiały walczyć podwójnie ciężko. Niektóre za tę walkę zapłaciły podwójną cenę. Kogo kochały? Kogo kochają? Jak wygląda ich prywatność w Polsce, a jak w Himalajach? Dlaczego zostawiają domy, mężów i dzieci, by się wspinać? "Uciekają" czy "gonią"? Ta książka po raz pierwszy odsłania historię polskich himalaistek.
Pochowani w niebie : niezwykła historia Szerpów i największej tragedii na K2 Tytuł oryginału: : "Buried in the sky : the extraordinary story of the Sherpa climbers on K2`s deadliest day". "Niezwykła historia Szerpów i największej tragedii na K2 "
Wiele relacji z wypraw wysokogórskich opisuje dramatyczne zmagania podczas wspinaczki po poręczówkach. Skąd jednak te liny się tam wzięły? Kto prowadził akcję ratunkową? Kiedy twoje życie dosłownie wisi na włosku, dobrze wiedzieć, kto zawiązał węzeł. Są jednak takie historie, które rzadko oglądają światło dzienne. Do nich należą historie Szerpów.Kiedy Edmund Hillary jako pierwszy zdobył Mount Everest, u jego boku stał Szerpa Tenzing Norgay. Szerpowie - pozostający w cieniu i pomijani przez historię bohaterowie - od zawsze towarzyszyli himalaistom. W 2008 roku, gdy jedenaście osób straciło życie na K2, najbardziej zabójczej górze, dwóch Szerpów przeżyło. Bazując na wywiadach i niedostępnych wcześniej materiałach Zuckerman i Padoan po raz pierwszy oddają im głos.Autorzy opowiadają historię Chhiringa Dorje i Pasanga Lamy, podążając za nimi od ich rodzinnych wiosek, położonych wysoko w Himalajach, przez slumsy Katmandu, lodowce Pakistanu aż do obozu u stóp K2. Obserwujemy ich, gdy czekają na śmierć, bez czekanów i narzędzi, i towarzyszymy im podczas akcji ratunkowej, która przeszła do historii himalaizmu.Pochowani w niebie to porywająca, pełna napięcia historia górskiej wspinaczki, ale również opowieść o kulturze i zwyczajach Szerpów.Peter Zuckerman jest wielokrotnie nagradzanym dziennikarzem i reportażystą, wykłada również na uniwersytecie. Uhonorowano go między innymi Livingston Award, National Journalism Award oraz Blethan Award.Amanda Padoan jest absolwentką prawa i literaturoznawstwa. Zajmuje się również historią wspinaczek wysokogórskich i jest aktywną alpinistką.
UWAGI:
Tytuł oryginału: "Buried in the sky : the extraordinary story of the Sherpa climbers on K2`s deadliest day" 2012. Bibliografia na stronach 386-[388].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tuż przed wybuchem II wojny światowej grupa polskich wspinaczy dokonała jednego z najbardziej spektakularnych wyczynów.
2 lipca 1939 roku na szczycie Nanda Devi East stanęli Jakub Bujak i Janusz Klarner, pisząc efektowną kartę w dziejach nie tylko polskiego himalaizmu. Radość w obozie nie trwała długo. Dwa tygodnie później potężna lawina pogrzebała żywcem pozostałych członków wyprawy, Stefana Bernadzikiewicza i ojca polskiego himalaizmu Adama Karpińskiego.
Pogrążeni w żałobie koledzy ruszyli w drogę powrotną. Na statku do Europy usłyszeli o niemieckiej agresji na Polskę. Janusz Klarner trafił na front, a następnie w szeregi AK, a Jakub Bujak w filmowym stylu przedostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie pracował nad tajnymi projektami zbrojeniówki. Kiedy wydawało się, że los okaże się dla nich łaskawy i pierwsi polscy himalaiści ułożą sobie życie w powojennych realiach, obaj w tajemniczych okolicznościach przepadli bez śladu. Tak jakby w pogłoskach o klątwie dotykającej zdobywców Nanda Devi kryło się ziarno prawdy.
To pierwsza tak kompleksowa publikacja o początkach naszego himalaizmu. Autor dotarł do archiwów, listów, dokumentów, wspomnień, relacji świadków i bliskich, żeby zrekonstruować drogę Polaków w najwyższe góry świata i ich dalsze losy.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 317-[318]. Oznaczenia odpowiedzialności: Dariusz Jaroń.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poza możliwe : jeden żołnierz, czternaście szczytów - moje życie w strefie śmierci "Poza możliwe " Tytuł oryginału: "Beyond possible : one soldier, fourteen peaks - my life in the death zone,".
Spojrzałem na wierzchołek. Wtargnęła chmura, a złowrogie dudnienie grzmotu rozeszło się echem po dolinie poniżej. Nie sposób było nie odczuwać respektu i podziwu dla skali tego, co rozpościerało się przede mną.
Wiedziałem, że bezcelowe jest ocenianie sił i słabości tej gigantycznej góry,ponieważ wznoszący się przede mną szczyt nie zamierzał oceniać mnie. Zamiast oceny była burza inspiracji. Gdybym zdołał wykorzystać ducha góry, by stać się odpornym na ból, stres i strach, nic nie mogłoby mnie zatrzymać. Wówczas zadałem pytanie.
Czy mogę? A może nie?
Zainspirowała mnie idea zdobycia w szalonym tempie wszystkich czternastu najwyższych szczytów świata. Miałem nadzieję wspiąć się na nepalskie imponujące wierzchołki Annapurny, Dhaulagiri, Kanczendzongi, Mount Everestu, Lhotse, Makalu i Manaslu, popędzić na Nanga Parbat, Gaszerbrumy I i II, K2, Broad Peak w Pakistanie, a na końcu zdobyć niepokojące ośmiotysięczniki Tybetu — Czo Oju i Sziszapangmę.
Ale dlaczego?
Te miejsca należą do najbardziej niegościnnych na naszej planecie, a wyzwanie, jakie przed sobą postawiłem, z założeniem, że zrealizuję je w mniej więcej pół roku, większości ludzi może się wydać szaleństwem. Mnie jednak zdawało się szansą na udowodnienie światu, że wszystko — cokolwiek — jest możliwe, gdy w plan angażuje się serce i umysł.
Popularna dziennikarka telewizyjna wchodzi na najwyższą górę Ziemi. Czy poza medialnym szumem wynika z tego coś jeszcze? Czy ekstremalne osiągnięcia innych ludzi mogą cokolwiek wnieść w nasze życie?A jednak.Tam gdzie jest się najbardziej samotnym wśród ludzi, tam gdzie cisza huczy głośniej niż lawiny i gdzie najgroźniejsze jest to, co najbardziej upragnione, można znaleźć odpowiedzi na najważniejsze pytania.Dlaczego ktoś po dwukrotnym złamaniu kręgosłupa myśli o zdobyciu Mount Everestu?Po co w ogóle rzucać wyzwanie własnym słabościom?Dlaczego człowiek tak bardzo pragnie spojrzeć śmierci w oczy?Właśnie, dlaczego?Moje szczęście i spokój wewnętrzny, to w dużej mierze zasługa tej książki. I wcale nie są to słowa na wyrost. Kiedy wszystko w moim życiu upadło - moja najlepsza przyjaciółka przyniosła mi "Przesunąć horyzont" - to dzięki niemu zobaczyła światełko w tunelu i trwa to do dziś - dziękuję..."Nikt mi nie wierzył, że jedna książka jest w stanie tyle w życiu zmienić. Szczególnie, kiedy człowiekowi nie chce się wstać z łóżka, kiedy brakuje motywacji. Martyna pomogła mi uwierzyć, że przesuwanie horyzontu to nie puste słowa. Naprawdę można to zrobić, ona jest tego najlepszym przykładem".Dawno nie czytałem książki napisanej z tak wielką pasją nie tylko do gór, ale do życia w ogóle. Wspaniała historia z prawdziwym, mądrym przekazem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Everest. Czomolungma. Góra gór. Jest jak magnes. Piękna, intrygująca, dumna i niebezpieczna. Rozpala wyobraźnię niejednego wspinacza - bo któż nie chciałby wejść na Dach Świata? I choć Everest bez wątpienia jest magiczny, stał się też kołem zamachowym potężnego biznesu. Każdego roku wydaje się setki pozwoleń na wejście na szczyt, a ci, którzy pragną zmierzyć się z Czomolungmą, muszą zapłacić za wyprawę niewyobrażalne pieniądze.
Siła Marzeń, czyli jak zdobyłam Everest to książka czasem zabawna, czasem wzruszająca, ale przede wszystkim szczera i wciągająca bez reszty. O tym, jak urzeczywistnić z pozoru nierealne plany, gdy jest się mamą nastolatka i pracuje się na etacie. I o tym, jak przygotować się fizycznie, logistycznie, psychicznie i finansowo do tego, by zmierzyć się z najwyższą, najtrudniejszą i najbardziej kosztowną górą świata. W strefie śmierci bowiem wszystko robi się źle. Źle się oddycha, chodzi, trawi, a ryzyko, ból, tęsknota za bliskimi i przekraczanie granic własnych możliwości to tylko niektóre składniki wysokogórskiej wyprawy. Siła Marzeń, czyli jak zdobyłam Everest to opowieść o wielkiej pasji, podejmowaniu wyzwań, inspirowaniu do spełniania marzeń i niepoddawaniu się przeciwnościom losu. A przede wszystkim o tym, że pod żadnym pozorem nie wolno rezygnować z dziecięcych pragnień.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Miłka Raulin.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Denis Urubko to pierwsza liga współczesnego himalizmu.
Był oficerem w armii kazachskiej i filmowcem. Jednak świat zapamięta go jako wybitnego himalaistę, który może poszczycić się zdobyciem Korony Himalajów, 3 ośmiotysięczników w zimie i tytułem Śnieżnej Pantery. W 2009 roku wraz z Simone Moro zdobył Makalu. W tym samym roku wraz z Borysem Dedeszko odebrał Złoty Czekan za wytyczenie nowej drogi na południowo-wschodniej ścianie Cho Oyu. W lutym 2015 roku Urubko otrzymał polskie obywatelstwo. Dwukrotnie brał udział w polskich wyprawach zimowych na K2 pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego. Ta książka to opowieść o jego przygodach, o przekraczaniu granic wytrzymałości, i o ukochanych górach: o K2 - niezwykle pociągającym szczycie, wciąż niezdobytym zimą, i górze Presolana, będącej technicznym rajem do ćwiczeń, mieszczącej się nieopodal jego domu. To doskonała pozycja dla tych, którzy pragną dowiedzieć się, kim jest ten tajemniczy człowiek, i bliżej poznać historię jego górskich dokonań oraz prywatne oblicze. Życie jest szansą do tego, by działać! - mawia Denis Urubko. Jego największym lękiem jest strach przed brakiem czasu na realizację wszystkich marzeń. Dlatego Denis Urubko trzyma się swojej filozofii - ciężko pracować i trzymać język za zębami. Choć nie zawsze mu się to udaje...