reducent
Posty:28 | Wysłany: 2022-07-25 06:56:19 R.Mróz " Kontratyp", kolejna część Chyłki zaczytana.
Tym razem Ona ginieprawie na górze Annapurynie, gdzie wybrała się bez przygotowania, w celu zebrania dowodów uniewinijących jej klientkę. On jest ofiarą napaści, która kończy się skąplikowanym złamaniem ręki i pobytem w szpitalu.
Przyznam, że czuję już przesyt przemocy fizycznej,która spotyka Zordona i jego partnerkę.
Z powiedzonek Chyłki pozostanie określenie..."Smog wisi nad miastem, jak młodość nad Ibiszem". |