Książeczka niniejsza została napisana w 1966 roku dla mojej córki i została złożona w wydawnictwie, które zamierzało ją ogłosić. Jednakże czujna cenzura naszej PRL-owskiej ojczyzny nie dopuściła do tego, by utwór, który groził tak złowrogimi skutkami dla całej ludzkości, został ogłoszony.
Skonfiskowany tekst leżał więc gdzieś w archiwum, póki ktoś (autor nie wie, kto mianowicie) nie odkrył go po latach, by wydać w tak zwanym drugim obiegu.
Po kilkunastu latach wraca do zwykłego obiegu dzięki życzliwości Muchomorów. [Leszek Kołakowski]
To ważne, by najmłodsi mogli poznawać wielkie i znaczące postaci współczesnego świata. A do grona tych najważniejszych, bez wątpienia, należy Papież Franciszek. Dla dzieci papieskie kazania i encykliki są zbyt trudne - to oczywiste. Ale dziecięca ciekawość każe zastanawiać się, jaki jest ten człowiek w białej sutannie i okrągłej czapeczce? Czy to możliwe, że uśmiechający się z niezliczonych fotografii i obrazów Papież grał kiedyś w piłkę, tańczył z zapałem tango i głaskał tygrysa? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poruszają dziecięcą wyobraźnię. Autorka tej książki, po wysłuchaniu relacji małych pielgrzymów z audiencji w Watykanie, kreśli obraz Ojca Świętego widzianego oczami dziecka. [fragment tekstu]