Prawo dziecka do szacunku, wydane po raz pierwszy w 1928 r., zawiera deklarację praw dziecka, którą Korczak formułował w ciągu wielu lat obserwacji i poznawania najmłodszych. Odwołując się do niezbywalnych praw każdego człowieka, Korczak przekonuje "Nie ma dzieci - są ludzie" i żąda szacunku dla dnia dzisiejszego dziecka. Szacunku dla jego niewiedzy i pracy poznania, dla niepowodzeń i łez, dla własności dziecka i jego budżetu. Dziecko ma prawo być tym, kim jest. Mimo, że od napisania tej ksiązki minęło ponad 80 lat, zawarte w niej treści są nadal aktualne, a w kwestii egzekwowania praw dzieci pozostaje ciagle dużo do zrobienia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przedstawiona problematyka odnosi się do interesujących poznawczo oraz ważnych społecznie zagadnień teoretycznych i praktycznych występujących na styku psychologii i prawa, zarówno w odniesieniu do jednostki, jak i rodziny. Z zagadnieniami tymi spotykają się na co dzień psychologowie i prawnicy w różnorodnych sprawach rozstrzyganych przez instytucje wymiaru sprawiedliwości. Książka jest adresowana do dwóch podstawowych grup odbiorców: psychologów sądowych (biegłych sądowych i kandydatów na biegłych sądowych) oraz prawników (sędziów, prokuratorów, obrońców). Ze względu na zakres tematyczny może stanowić podstawę kształcenia psychologów i prawników. Wiedza zawarta w książce będzie z pewnością wartościowa także dla studentów psychologii i prawa, na wszystkich polskich uczelniach wyższych. Publikacja może być podstawowym podręcznikiem wykorzystywanym na zajęciach z psychologii sądowej (opiniowanie w sprawach cywilnych, rodzinnych i nieletnich) w ramach kształcenia uniwersyteckiego oraz na studiach podyplomowych z zakresu psychologii sądowej.
14 stycznia 2018 roku siedemnastoletnia dziewczyna wyszła przez okno swojego domu w Perris w Kalifornii i drżącymi palcami wykręciła numer alarmowy 911. Trzęsącym się głosem powiedziała operatorce, że jej rodzeństwo w wieku od 2 do 29 lat od dawna maltretowane jest przez rodziców. Zapytana o adres, zawahała się. Nigdy nie wychodziłam z domu powiedziała.
Dla rodziny, sąsiadów i przyjaciół z internetu Louise i David Turpinowie byli obrazem prawdziwej domowej harmonii: ubierali trzynaścioro swoich dzieci w pasujące do siebie stroje i kupowali im drogie prezenty. Ale to, co odkryła policja w ich domu, przyćmiło najbardziej szokujące przypadki wykorzystywania dzieci.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: John Glatt ; przełożył Adrian Napieralski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni